niedziela, 6 czerwca 2010

Potwornie...

... się to świeci :D




A tu stan pocżątkowy:


No i autoportret w chromie :D


Łączny koszt - 48 pln. Nawet jest paragon fiskalny ;)

Tulejki skrzyni i przedniego zawieszenia zrobione. Koszt niemały - 160 pln, a tuleje jednego teleskopu jeszcze trzeba poprawić, bo w skrajnym położeniu się zacina.

Przyszły też nowe szprychy do przedniego koła. Przyszło zostawić, wraz z wysyłką za pobraniem, 70 pln. Tym razem obejrzałem wszystkie, jedną po drugiej i wygląda, że jest zajebiście. Odchyłki w długości są rzędu góra milimetra. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

4 komentarze:

Tukan pisze...

Mucha nie siada :> Przygotowałeś elementy jakoś przed chromowaniem? Dźwignia zmiany biegów 2 posty niżej jakoś bardziej się świeci niż w stanie wyjściowym.

yahoo666 pisze...

Dźwignia hamulca miała masę uszkodzeń, wgnieceń, przetarć od łańcucha i tak dalej - dlatego najpierw była napawana, potem szlifowana, a na koniec polerowana. Dźwignia zmiany biegów tylko polerowana, a jarzma kierownicy - oddałem jak były. Jak poszukasz niżej, to znajdziesz jakieś fotki w stanie wyjściowym.

Anonimowy pisze...

Witam! Na początek szacun za pracę i czas poświęcony w renowację tego zabytka. Sam sie aktualnie bawię w takie coś i mam pytanie odnośnie chromowania. Jak dawałeś do chromowania dźwignię zmiany biegów to zabezpieczyłeś jakoś frez czy galwanizer sam się tym zajął? Jako że mam blisko do Ponieca to sam pewnie wyślę tam graty. Pozdrawiam

yahoo666 pisze...

niczym nie zabezpieczałem - sami pomyśleli, za co należy im się punkt :)