Powolutku mi się robi przestrzeń na Sarenkę. Głównie w kontekście czasu ale też miejsca. Istnieje szansa, że w nieodległej przyszłości będą jakieś ruchy:)
W międzyczasie były zwroty akcji, będzie o nich osobno.
W międzyczasie były zwroty akcji, będzie o nich osobno.
Na szybko podsumowując co się wydarzyło w ciągu ostatnich prawie dwóch miesięcy:
Nie napiszę gdzie, ale kupiłem parę współczesnych produktów, i po oględzinach i przymiarkach mam na ich temat następujące zdanie:
Patrząc na motocykle wzorcowe, widać wyraźnie, że boczna podstawka to jednolita w przekroju rurka (lub pręt), zakończona owalnym kawałkiem płaskiej blachy, opierającej się o podłoże.
Jestem na etapie kompletowania osprzętu kierownicy.
O ile - na wzór motocykla nr 001 - mocowania klamek i rolgaz, a także przełącznik świateł będą zwykłe, ze standardowej WSK, o tyle nie mam pomysłu ani wiedzy na gumy manetek. Internet podpowiada rozmaite opcje.
1. Rakso motors proponuje komplet wyglądający na późne modele WSK.
A co z podnóżkami?
W motocyklach wzorcowych żadnych gum na podnóżkach nie widać, przy czym te ostatnie mają formę gołego pręta:
W mojej Sarence podnóżki mają przekrój "graniastokątny", zamocowany na "ząbkach" - daje to możliwość regulacji, plus solidnie się trzyma. Przykręca się to na gwint 10mm wewnątrz ramy, bez nakrętki.
A na ten "graniastokąt" naciągnięte są jakieś gumy, będące w dość kiepskim stanie.